
True or False? 12 mitów o nauce języków obcych
Jesień to tradycyjnie czas, gdy wiele osób rozpoczyna swoją przygodę z nauką języków. Rodzice zapisują dzieci na zajęcia, wierząc, że znajomość angielskiego, niemieckiego czy hiszpańskiego otworzy im drzwi do lepszej przyszłości. Natomiast dorośli – po wakacyjnych wyjazdach – często dochodzą do wniosku, że dobrze byłoby wreszcie podszlifować angielski albo nauczyć się nowego języka. W naszym nowym wpisie sprawdzamy, które z powszechnych przekonań dotyczących nauki języków obcych są uzasadnione, a które mijają się z prawdą!
1. „Języka trzeba nauczyć się w dzieciństwie” – fałsz
To jeden z najtrwalszych stereotypów. Owszem, dzieci mają ułatwione zadanie, jeśli chodzi o świetną wymowę, ale dorośli zyskują przewagę dzięki motywacji i zdolnościom analitycznym oraz wypracowanym strategiom uczenia się. Choć zaczynając jako dorośli raczej nie opanujemy perfekcyjnej fonetyki, skuteczna nauka języków obcych jest możliwa w każdym wieku. Najlepszym przykładem jest Józef Teodor Konrad Korzeniowski, czyli Joseph Conrad - Polak, który angielskiego nauczył się dopiero jako dorosły, ale opanował go tak doskonale, że jego książki są zaliczane do najważniejszych dzieł literatury angielskiej.
2. „Nie mam czasu na naukę” – fałsz
To częsty argument, ale w praktyce jest raczej wymówką niż realną przeszkodą. Wystarczy zaledwie kwadrans dziennie, by robić zauważalne postępy. Krótkie, regularne powtórki są skuteczniejsze niż jedna długa sesja raz w tygodniu. Kluczem do sukcesu jest systematyczny kontakt z językiem, nawet jeśli są to tylko wolne chwile złapane w metrze, podczas podróży do szkoły czy pracy.
3. „Intensywność nauki ważniejsza niż czas” – prawda
Szacuje się, że do osiągnięcia poziomu B2 potrzeba około 600 godzin nauki – pod warunkiem, że mamy do czynienia z regularną pracą. Długie przerwy w nauce sprawiają, że zapominamy i wciąż wracamy do punktu wyjścia. Zamiast więc uczyć się „zrywami”, lepiej zadbać o stały rytm. Osoba, która startuje od zera, nie przerywa nauki przez 4–5 lat i systematycznie uczęszcza na kurs językowy lub uczy się innymi metodami około 4 godzin w tygodniu, ma szansę osiągnąć w tym czasie poziom B2. Jeśli natomiast co roku odpuszczamy i robimy przerwę na rok lub dłużej, może okazać się, że będziemy wiecznie początkujący…
4. „Żeby mówić płynnie, trzeba wyjechać za granicę” – fałsz
Wiele osób marzy o kursie językowym w Londynie czy dłuższym pobycie w Hiszpanii. To cenne doświadczenie, ale nie jedyna droga do opanowania języka. Nawet mieszkając w obcym kraju, można nie nauczyć się języka! Tymczasem jest to w pełni możliwe bez wyciągania z szuflady paszportu i wyjazdu za granicę. W dobrej szkole językowej znajdziemy kompetentnych lektorów polskich i native speakers. Mamy też dostęp do niezliczonych aplikacji, seriali i ogromnych zasobów dostępnych w internecie bez wychodzenia z domu. Potrzeba jedynie (a może aż :)) systematycznej pracy!
5. „Gramatyka jest najważniejsza” – półprawda
Zasady gramatyczne porządkują język i pozwalają budować poprawne zdania. Ale to nie one są kluczem do sukcesu. O wiele istotniejsza jest skuteczna komunikacja – nawet jeśli nasza składnia będzie daleka od ideału, użyjemy czasu Present Simple zamiast Continuous lub zapomnimy, że czasownik jest nieregularny. Gramatykę można (i trzeba) doskonalić stopniowo - nie warto czekać na „idealny moment”, by zacząć mówić.
6. „Aplikacje wystarczą do nauki” – fałsz
Aplikacje świetnie sprawdzają się w autobusie czy w kolejce do lekarza – pomagają powtarzać słówka i utrwalać zwroty. Jednak same nie nauczą nas swobodnej rozmowy. Prawdziwa komunikacja to interakcja z drugim człowiekiem!
7. „Jedna lekcja tygodniowo wystarczy” – półprawda
Zajęcia raz w tygodniu mogą być dobrym początkiem – pozwolą przekonać się, na ile podoba się nam dany język i opanować podstawy, ale jeśli nasza nauka ograniczy się do jednej lekcji tygodniowo, trudno oczekiwać, że zaczniemy biegle mówić. Najlepsze efekty daje codzienny kontakt z językiem – choćby 10 minut czytania czy obejrzenie krótkiego filmiku. Jeśli chcemy zobaczyć wyraźne postępy, powinniśmy uczyć się 3–4 godziny tygodniowo. Z kolei, jeśli uzyskaliśmy wysoki poziom biegłości, a na co dzień nie mamy okazji, by mówić, cotygodniowe konwersacje będą świetnym rozwiązaniem.
8. „Języka można nauczyć się raz na zawsze” – fałsz
Bez stałego kontaktu z językiem zdobyte niemałym nakładem pracy i środków umiejętności po prostu zanikają – Use it or lose it! Nawet osoby, które osiągnęły wysoki poziom, z czasem zaczynają zapominać słowa i struktury gramatyczne, jeśli na co dzień ich nie używają. Żeby nie zapomnieć, trzeba czytać, oglądać filmy w oryginalnej wersji językowej, a najlepiej także regularnie rozmawiać. Już godzina konwersacji w tygodniu pomoże nam podtrzymać znajomość języka.
9. „Trzeba mówić jak native speaker” – fałsz
Lekki akcent naprawdę nie przeszkadza. Najważniejsze, by mówić płynnie i zrozumiale. Warto pamiętać, że nawet wśród rodzimych użytkowników występują ogromne różnice – inaczej brzmi Anglik z Londynu, inaczej Australijczyk, inaczej Amerykanin, a inaczej Szkot z Edynburga, a mimo to dogadują się bez większych problemów.
10. „Im więcej języków znasz, tym łatwiej nauczysz się kolejnego” – półprawda
Jeśli opanowałeś hiszpański, z włoskim pójdzie Ci łatwiej i szybciej. Podobnie z niemieckim i angielskim, które są blisko spokrewnione. Ale przy językach o zupełnie innej strukturze i systemie – jak chiński czy arabski – trudno szukać analogii czy posiłkować się podobieństwami. Niemniej jednak nauka kolejnych języków to znakomity trening dla naszych szarych komórek, który rozwija pamięć i pozwala utrzymać dobrą formę intelektualną, co z kolei pozytywnie wpływa na naszą zdolność uczenia się.
11. „Przygotowanie do egzaminu językowego to tylko testy” – fałsz
Wiele osób sądzi, że przygotowanie do egzaminu językowego polega na wkuwaniu suchej teorii i rozwiązywaniu testów. Tymczasem przemyślany kurs egzaminacyjny z dobrym lektorem pomaga rozwinąć wszystkie sprawności językowe – mówienie, pisanie, czytanie i słuchanie ze zrozumieniem. Efekt? Nie tylko wysoki wynik na egzaminie, ale przede wszystkim dobra praktyczna znajomość języka!
12. „Nie mam talentu do języków” – fałsz
To chyba najczęściej powtarzana wymówka. Opanowanie języka obcego nie jest kwestią talentu, ale systematycznej pracy, regularnego kontaktu z językiem oraz wytrwałości. Każdy, kto regularnie ćwiczy, wyrobi sobie nawyk codziennej pracy – choćby przez 10–15 minut – i znajdzie metodę odpowiadającą jego preferencjom i możliwościom, jest w stanie osiągnąć językowy sukces.
Podsumowując…
Pokutujące w powszechnym obiegu mity i półprawdy dotyczące nauki języków obcych potrafią skutecznie zniechęcać do podjęcia tego wyzwania. W rzeczywistości każdy może opanować obcy język – niezależnie od wieku, wrodzonych predyspozycji lub ich braku! Najważniejsza jest motywacja, regularny kontakt z żywym językiem, znalezienie odpowiedniej formy nauki, a także dobrego nauczyciela, który pomoże przełamać bariery komunikacyjne.
Jeśli w nowym roku szkolnym chcesz podszlifować angielski lub nauczyć się niemieckiego, hiszpańskiego czy włoskiego – zapraszamy do Sokratesa. Dzięki naszym sprawdzonym lektorom szybko zobaczysz efekty i przekonasz się, że nauka języka może być przyjemnym i satysfakcjonującym doświadczeniem!