Angielska wymowa bez tajemnic: 50 typowych błędów, które popełniają Polacy
Niepoprawna wymowa nie robi dobrego wrażenia i może prowadzić do problemów w komunikacji, dlatego warto nad nią popracować. Dziś bierzemy pod lupę powszechne lecz kłopotkiwe słowa, które Polacy często wymawiają niewłaściwie.
Dlaczego często „potykamy się” na angielskiej wymowie?
Wiele osób uczących się angielskiego- zarówno dzieci, jak i dorosłych - zna angielskie słowa, rozumie teksty i potrafi budować poprawne zdania. A jednak w realnej komunikacji pojawia się problem: rozmówca nie zawsze rozumie przekaz albo musi się domyślać, „o co chodzi”. Bardzo często przyczyną są typowe błędy w wymowie, których czasem nie jesteśmynawet świadomi… właśnie dlatego, że są tak powszechne. Co ważne: nie są to błędy „wstydliwe” ani świadczące o braku inteligencji językowej. Są naturalnym efektem wpływu języka ojczystego.
Skąd biorą się te błędy?
Po pierwsze – polski i angielski mają zupełnie inny system dźwięków. W języku polskim każdą literę zazwyczaj wymawiamy, akcent jest stały, a samogłoski są krótkie i wyraźne. W angielskim sytuacja wygląda inaczej:
– wiele liter jest niemych (np. listen, island, debt),
– akcent wędruje i zmienia znaczenie lub zrozumiałość słowa,
– pojawiają się dźwięki, których w polskim po prostu nie ma (np. /θ/, /ð/, /ɜː/ oraz /ŋ/, jak w ring, sing).
Po drugie – uczymy się głównie przez wzrok, a nie przez słuch. Czytamy słowa, zapisujemy je, widzimy je w podręcznikach i… podświadomie czytamy je „po polsku”. Stąd foreign z wymawianym „g”, sing brzmiące jak „sink”, lub woman wymawiane jak liczba mnoga.
Po trzecie – brak świadomości problemu. Jeśli nikt nas nie poprawi albo nie pokaże różnicy, zakładamy, że wszystko jest w porządku. Tymczasem dla native speakera błąd w wymowie bywa bardziej dezorientujący niż błąd gramatyczny.
Może zdarzyć się też niestety, że trafiliśmy na nauczyciela, który sam był na bakier z English pronunciation i „wdrukował" nam niepoprawny wzorzec, bo sam mówił „komfortejbul" i tym podobne kwiatki.
Dlaczego to utrudnia komunikację?
Angielski jest językiem mocno opartym na rytmie, akcencie i redukcji dźwięków. Gdy akcent pada w złym miejscu lub wszystkie sylaby są „równe”, rozmówca musi się domyślać znaczenia. Czasem jedno źle wymówione słowo wystarczy, by całe zdanie stało się niejasne.
Jak eliminować błędy w wymowie?
Dobra wiadomość jest taka, że wymowę można poprawić w każdym wieku. Kluczowe są trzy elementy:
- Świadomość – wiedza, co dokładnie sprawia trudność (np. nieme litery, „th”, akcent).
- Kontakt z poprawnym wzorcem – słuchanie nagrań, praca z nauczycielem, krótkie, ale regularne ćwiczenia fonetyczne.
- Odczarowanie strachu przed mówieniem – poprawna wymowa to nie perfekcyjny akcent, ale zrozumiałość.
W Sokratesie zwracamy na to szczególną uwagę – już od najmłodszych lat. Bo im wcześniej dziecko (lub dorosły) zyska świadomość dźwięków języka, tym łatwiej będzie mu mówić swobodnie i z pewnością siebie.
A świadomość to zawsze pierwszy krok do realnej zmiany.